tag:blogger.com,1999:blog-8610425670127865195.post5188087669125663723..comments2023-05-08T05:36:34.510-07:00Comments on Wydawnictwo Jaguar od kuchni: Cena sztywna jak trupWydawnictwo Jaguarhttp://www.blogger.com/profile/17073074569079629825noreply@blogger.comBlogger30125tag:blogger.com,1999:blog-8610425670127865195.post-76957761251803411692018-07-30T08:20:15.314-07:002018-07-30T08:20:15.314-07:00Jeżeli interesują Cię książki oraz ich wydawanie, ...Jeżeli interesują Cię książki oraz ich wydawanie, warto się zapoznać z możliwościami jakie oferuje <a href="http://www.reprotechnika.pl" rel="nofollow">druk wrocław</a>.Joanna Kuligowskahttps://www.blogger.com/profile/12124525542774232212noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8610425670127865195.post-31351431532326957842017-03-14T14:32:32.782-07:002017-03-14T14:32:32.782-07:00To ja nieśmiało zaproszę do petycji, którą ogarnęł...To ja nieśmiało zaproszę do petycji, którą ogarnęło grono na facebooku, a blogosfera rozpowszechnia: https://secure.avaaz.org/pl/petition/Ministerstwo_Kultury_i_Dziedzictwa_Narodowego_Nie_zgadzamy_sie_na_wprowadzenie_zakazu_promocji_i_jednolitej_ceny_ksiazek/?preview=live<br /><br />Bo dla mnie to też jakaś kpina - racze wyrok śmierci dla rynku wydawniczego niż regulacja.KittyAillahttps://www.blogger.com/profile/05335280625718113599noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8610425670127865195.post-25380901234588997172016-06-13T09:57:38.871-07:002016-06-13T09:57:38.871-07:00Czy aby zacząć współpracę trzeba mieć bloga, czy w...Czy aby zacząć współpracę trzeba mieć bloga, czy wystarczy np. instagram? :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/09412871253112717326noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8610425670127865195.post-15797259911325698002015-10-10T02:50:24.665-07:002015-10-10T02:50:24.665-07:00CZEMU TU JEST TAKA CISZA!!!!CZEMU TU JEST TAKA CISZA!!!!Słowa duże i MAŁEhttps://www.blogger.com/profile/04077611083236282882noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8610425670127865195.post-55511869560012172782015-08-26T12:58:43.977-07:002015-08-26T12:58:43.977-07:00Ja z innej beczki. Miesiąc temu miała miejsce prem...Ja z innej beczki. Miesiąc temu miała miejsce premiera Nevermore #3 (błagam, nie ukatrupcie mnie za ponowne rozpoczynanie tematu!) i już po prostu nie mogę dłużej znieść tego braku jakichkolwiek informacji. Co z polskim wydaniem? :(Miahttps://www.blogger.com/profile/07645877337111567868noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8610425670127865195.post-87872400027956294192015-08-08T17:30:01.195-07:002015-08-08T17:30:01.195-07:00Jakoś najbardziej mnie boli, że nikt w tej sytuacj...Jakoś najbardziej mnie boli, że nikt w tej sytuacji nie wspomina, że to czytelnik będzie poszkodowany. I to nie ten niedzielny, który od wielkiego dzwonu przyjdzie do księgarni, a książkę kupuje raz na ruski rok, tylko ten wierny, wytrwały, co książki kupuje wręcz hurtowo. Książka jest przede wszystkim towarem i swoją cenę musi mieć, ale kogo z nas nie cieszy jak możemy ją nabyć za 70% ceny z okładki...Ola G.https://www.blogger.com/profile/12277469148219232695noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8610425670127865195.post-20541549770866958412015-07-14T12:42:57.659-07:002015-07-14T12:42:57.659-07:00Najlepsze w tym wszystkim jest to, że na ceny ksią...Najlepsze w tym wszystkim jest to, że na ceny książek marudzą Ci, którzy raz do roku mają ją w ręce i z pewnością nawet jej nie otworzą. Niestety, ale postawy tych u góry nie zmienimy...Katarzyna https://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8610425670127865195.post-34642559371177752382015-07-14T06:54:54.974-07:002015-07-14T06:54:54.974-07:00Ściągną z Chomika Ściągną z Chomika joly_fhhttps://www.blogger.com/profile/06918832922851853943noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8610425670127865195.post-46990320684698940242015-07-14T06:54:19.645-07:002015-07-14T06:54:19.645-07:00To, że nikt nie wspomniał o czytelnikach i nikogo ...To, że nikt nie wspomniał o czytelnikach i nikogo ich interes nie obchodzi nie jest "najfajniejsze" tylko najbardziej wkurzające (wiem, że to miałaś na myśli, ale ktoś może jednak nie zrozumieć)joly_fhhttps://www.blogger.com/profile/06918832922851853943noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8610425670127865195.post-13794466251783929362015-07-14T06:52:38.859-07:002015-07-14T06:52:38.859-07:00Napisałam już kilka postów na ten temat i generaln...Napisałam już kilka postów na ten temat i generalnie większość ludzi podnosi te same argumenty co Ty, choć z perspektywy raczej czytelnika, niż wydawcy. Też mnie to dziwiło, co niby wydawcy mają z tego mieć, skoro książki będą im zalegać. I widzę kolejne wypowiedzi, w których odkrywa się tą Amerykę.. (że ta ustawa jest z PRL-u i że w takim razie, czemu się nie zareglamentuje cen żywności albo ubrań - no już nie mogę tego czytać). No i każda taka wypowiedź kończy się taką samą konkluzją: że trzeba czytelnictwo promować, a skoro się go nie promuje, bo go nie ma w mainstreamie, to trudno oczekiwać, by ludzie czytali. No kurde, ile razy można mówić jedno i to samo. joly_fhhttps://www.blogger.com/profile/06918832922851853943noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8610425670127865195.post-87424148012822475952015-06-28T06:03:42.063-07:002015-06-28T06:03:42.063-07:00To prawda, zaczęłam czytać książki tylko dzięki os...To prawda, zaczęłam czytać książki tylko dzięki ostatnim ekranizacjom, dzieki ostatnim boomie na ekranizacje, dotarło do mnie że istnieją fajne książki dla młodzieży. W każdym innym razie, książki w mediach nie istnieją.<br />O czym chciałam jeszcze napisać, to że wydawnictwa wydają [szczególnie w YA] i to nie tylko w Polsce, ale rynek zagraniczny YA się wyraźnie psuje, generalnie strasznie śmieciarskie książki, takie że tego się nie da czytać. I tera moje pytanie, kto decyduje o wydaniu książek? Czy Wy myślicie ze książka się opchnie, ze się sprzeda, że może komuś się spodoba, a może do niektórych pozycji ktoś wam dopłaca czy naprawdę mieliście ją za dobrą książkę? O co chodzi? Czasem mam wrażenie, że to tylko i wyłącznie wina wydanictw. Co Wy wydajecie? Zauważyłam też że Wydawnictwa zamiast sięgać po popularne za granicą książki, wydaje jakieś nie wiadomo skad, o których nigdy nie słyszała. Nie oszukujmy się dzieci uczą się angielskiego i siedzą na zagranicznych portalach, dzieciaki za granicą czytają to tamto a u nas wydawnictwa wydaja całkowicie coś innego.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13756260107278726933noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8610425670127865195.post-58959099501912221992015-06-28T06:00:56.200-07:002015-06-28T06:00:56.200-07:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13756260107278726933noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8610425670127865195.post-74338696741992867522015-06-28T04:26:38.760-07:002015-06-28T04:26:38.760-07:00W sumie uczy się czytania od najmłodszych lat, ale...W sumie uczy się czytania od najmłodszych lat, ale na niewłaściwych książkach. Wiadomo, że chłopcy, zmuszeni do lektury "Pippi Langstrump" lub "Małej księzniczki", nie sięgną po nic innego, bo się zrażą. Dziewczynkom podchodzi więcej książek, ale też nie wszystko. Najmłodsze lata powinny opierać się na czytaniu z rodzicami, którzy dostosują literaturę do dziecka, a nie na szkole, która idzie programem ogólnym, z kompletnym misz-maszem tematów, których małe dzieci często nie rozumieją. Przykład z mojej szkoły podstawowej i nieomawianej książki - "Lassie, wróć!", którą sama czytałam pod koniec przedszkola. Proponowałam omawianie na lekcji, bo kochałam tę historię, ale zamiast niej podjęliśmy "Dzieci z Bullerbyn" (też je już wówczas znałam...). "Lassie..." była podobno tylko o piesku, który kochał swoją rodzinę. Dziś myślę, że pani po prostu sama nie zrozumiała, ile taka historia o piesku może dać dzieciakowi, jeśli odpowiednio się do niej podejdzie.<br /><br />Prawda. Boję się o wiele ulubionych wydawnictw z tego powodu. Wydają fantastyczne książki, ale bez siły przebicia rynkowych gigantów nie dadzą rady. Myślisz, że ta ustawa serio wejdzie?Natalia Pychhttps://www.blogger.com/profile/02668679799420658237noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8610425670127865195.post-9471689646771809822015-06-24T12:36:53.548-07:002015-06-24T12:36:53.548-07:00Podpisuje się milionem x-ików :) Ci tam na górze c...Podpisuje się milionem x-ików :) Ci tam na górze chyba wielu rzeczy nie łapią... Słowa duże i MAŁEhttps://www.blogger.com/profile/04077611083236282882noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8610425670127865195.post-46988922300887942162015-06-24T06:59:37.821-07:002015-06-24T06:59:37.821-07:00Tak.Tak.nosiwodahttps://www.blogger.com/profile/09134237370335241362noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8610425670127865195.post-34367337879285932722015-06-24T02:33:27.107-07:002015-06-24T02:33:27.107-07:00Wśród zwolenników ustawy (dla ułatwienia: ZU) istn...Wśród zwolenników ustawy (dla ułatwienia: ZU) istnieje, nieco religijne (bo oparte na wierze w przyrodzoną dobroć i chęć do wychodzenia naprzeciw innym), przekonanie, że wprowadzenie jednolitej ceny ( wolnej od "dodatków rabatowych") sprawi, że ceny książek spadną. Bo skoro - zdaniem ZU - wysokie ceny książek biorą się z tego, że wydawca i dystrybutor dowala z dziesięć zeta, żeby móc z ceny schodzić, to gdy nie będzie mógł dowalać, wszystkie ceny będą z marszu rabatowe. A to oznacza, że książki stanieją, ludzie będą kupować ich więcej i wszyscy będziemy szczęśliwi.a.https://www.blogger.com/profile/01679631635558001624noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8610425670127865195.post-85542665393475734422015-06-24T00:31:26.063-07:002015-06-24T00:31:26.063-07:00Celnie i sensownie. Z perspektywy czytelnika i prz...Celnie i sensownie. Z perspektywy czytelnika i przyszłego autora mam takie same odczucia. Rządzący jak zwykle zaczynają od odwłoka strony, nie przyjdzie im do głowy, że może trzeba wesprzeć kulturę państwowo, nie no, po co, ważniejsze sprawy są, kultura jakoś sama sobie poradzi... a jak sobie nie poradzi, to sprezentujemy jej kopa i powiemy, że to w dobrej wierze. <br />Mózg wybucha. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13697046521599218583noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8610425670127865195.post-14496756038189686102015-06-23T09:49:03.833-07:002015-06-23T09:49:03.833-07:00W punkt.W punkt.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/16238368071978748337noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8610425670127865195.post-90674258707055570612015-06-23T09:22:22.365-07:002015-06-23T09:22:22.365-07:00Amen.
Nic dodać, nic ująć.Amen.<br />Nic dodać, nic ująć.Nataliahttps://www.blogger.com/profile/05739128453619535607noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8610425670127865195.post-13276948482866880122015-06-23T09:16:40.611-07:002015-06-23T09:16:40.611-07:00Też pisałam na ten temat trochę na swoim blogu (ht...Też pisałam na ten temat trochę na swoim blogu (http://bucherwelt.blogspot.com/2015/05/gdzie-kupowac-najtaniej-ksiazki.html) i komentowałam wiele dyskusji w Internecie. Najfajniejsze jest w tym wszystkim to, że nikt nie wspomniał o samych czytelnikach. Poprawy ich bytności ustawa nie przewiduje. :) Ja przypuszczam, że skończy się to tak, że nowe serie nieznanych autorów nie będą miały absolutnie żadnego przebicia, ponieważ ludzie będą czekać rok, aż cena zmaleje, a w międzyczasie stwierdzą, że jednak im się odwidziało. I nie wiem, co to będzie oznaczało dla wydawnictw...Sophie di Angelohttps://www.blogger.com/profile/03005543742472647848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8610425670127865195.post-16014687297800393022015-06-23T08:15:13.846-07:002015-06-23T08:15:13.846-07:00Jak dla mnie temat wprowadzenia jednolitej ceny je...Jak dla mnie temat wprowadzenia jednolitej ceny jest mocno abstrakcyjne. Tak jak piszesz, w jaki sposób 39,90zł za jakąś książkę w każdym sklepie przez rok w żaden sposób sprzedaży nie podniesie- tak na logikę. Właśnie mi zaświtało, że przecież na studiach nawet uczyli, a zresztą... to kwestia normalnego myślenia- jak coś jest tańsze to wiadomo, że więcej osób coś kupi, a sensowniej jest coś sprzedać większej ilości po mniejszej cenie niżeli prawie nic po cenie wyższej. No chyba, że ma to przyciągnąć ludzi, którzy lubią szpanować i będą kupować więcej książek jako, że taka cena zwiastuje dobro luksusowe. Oczywistym jest też, że zapaleni miłośnicy załóżmy Rywalek i tak wybulą chociażby 50zł żeby tylko przeczytać kolejny tytuł. Czy aby na pewno? Wybulą, czy jednak przeczekają rok, aby dostać powieść po niższej cenie? Jak dla mnie pomysł totalnie żenujący.... Według Agniechyhttps://www.blogger.com/profile/16195042845498549899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8610425670127865195.post-26413796895155739762015-06-23T07:44:59.033-07:002015-06-23T07:44:59.033-07:00Dla mnie też jest drażliwy i całe to gadanie o kra...Dla mnie też jest drażliwy i całe to gadanie o krainie szczęśliwości niemożebnie mnie wkurza. Zastanawiam się czasem, kto pije tego szampana, bo mam wrażenie, że mało kto, nieważne, czy wydawca, czy dystrybutor, może sobie na niego pozwolić. <br />System podatkowy jest u nas tak skonstruowany, że wali po łbie bez litości. Ulg na kulturę, a przynajmniej na książki, nie ma. Gdyby zresztą ktoś zaczął przebąkiwać o jakiś ulgach, podniósłby się zapewne raban, że są ważniejsze rzeczy niż książka.<br /><br />A w ogóle to naprawdę nie łapię tego, jak sztywna cena ma wpłynąć dodatnio na poziom czytelnictwa i jakimż to cudem lud ma się rzucić na wysoką literaturę. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/16565402830816409845noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8610425670127865195.post-63962829931272693272015-06-23T07:40:39.673-07:002015-06-23T07:40:39.673-07:00Mnie cały czas zastanawia, jakim cudem ludzie mają...Mnie cały czas zastanawia, jakim cudem ludzie mają czytać, skoro nie uczy się ich tego od najmłodszych lat, a media oferują łatwo dostępną rozrywkę, która kosztuje tyle, co abonament TV (którego połowa i tak nie płaci). <br /><br />Ta ustawa nie trzyma się kupy, bo wojna na rabaty to tylko jeden z problemów małych księgarni. Bardzo współczuję księgarzom, którym jest coraz trudniej, ale obawiam się, że sztywna cena po prostu dobije niewielkich wydawców. Więksi nadrobią ilością wydawanych pozycji (i będzie nadpodaż), mniejsi nie mają tyle sił przerobowych i na koniec roku zostaną z magazynem, od którego trzeba zapłacić podatek. Ech.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/16565402830816409845noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8610425670127865195.post-10019436280605092262015-06-23T07:06:36.104-07:002015-06-23T07:06:36.104-07:00No było, było, bo nikt o tym nie pisze, nie wprost...No było, było, bo nikt o tym nie pisze, nie wprost. Kiedy zakładałam tego bloga, chciałam przybliżyć ludziom to, jak wygląda ta część rynku wydawniczego, której nie widzą, a ponieważ dochodzą nowi ludzie, to tematom zdarza się wracać. <br /><br />Ludzie marudzą, że drogo, to wyjaśniam, za co płacą. Marudzą, że ktoś nie wydaje kolejnego tomu jakiejś serii, staram się pokazać, dlaczego. Wściekają się, że e-booki nie są tańsze, odpowiadam. Wściekają się, że przełożona została data premiery, mogę podpowiedzieć, dlaczego. Mogłabym tu zasadzić pole tulipanów i nadawać, jak ślicznie pachną, tylko po co? ;)<br /><br />Przystopuj z tym rozwojem, bo będziesz brzmieć jak podręcznik do poetyki, nad którym połowa studentów polonistyki przemyśliwa o samobójstwie ;-) W każdym razie strzeż się zdań siedemnastokrotnie złożonych ;)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/16565402830816409845noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8610425670127865195.post-17251977892650115982015-06-23T06:45:12.467-07:002015-06-23T06:45:12.467-07:00Zrobicie co chcecie, ja tyko zwracam uwagę, że był...Zrobicie co chcecie, ja tyko zwracam uwagę, że było już kilka Waszych artykułów o kosztach w tym guście, więc po co się powtarzać, ale w sumie to Wasz blog, więc jak mówiłam róbcie co chcecie.<br />Ps. Zdanie 6-krotnie złożone. WOW!!!! Rozwijam się. :op<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00384432320132218364noreply@blogger.com