Próba ognia

poniedziałek, 13 października 2014

Enty ledwie ciepły, ale wyniki konkursu są




Dzisiaj będzie dość krótko i bez GIFa, za to z obrazkiem, który popełniłam kilka dni temu, niezdolna do jakiejkolwiek aktywności wymagającej angażowania mózgu. Dla niektórych jesień to złotoczerwone liście, mgły poranne i grzyby (aha, chyba odmiany pustynne), dla mnie to sezon na megagluta i wlekące się jak Puławska o 7 rano przeziębienia.


Jak już kiedyś wspominałam, bardzo nie lubię wybierać laureatów konkursów, bo najchętniej nagrodziłabym wszystkich, którzy zechcieli coś skrobnąć :( Zawsze czuję się nie fair w stosunku do tych pominiętych, ale... No cóż. Życie jest brutalne, nagrody są trzy, a łapę na nich trzyma Piękna. Z Piękną nie ma żartów.

No dobra są DWA miejsca trzecie. Ale i tak z Piękną nie ma żartów!
Okej, do rzeczy.

Miejsce pierwsze (trzy książki, parasolka) - Agnieszka T. Za przechodzone z lekka gacie (każda dziewczyna takie ma, wygodne, ale nie nadają się do prezentacji), brak pingli (nie znalazłabym kina, a co dopiero właściwego rzędu) i chrzczenie Barona. Oj, wierzcie mi, ja też kiedyś mało czegoś nie ochrzciłam ;-)

Miejsce drugie (dwie książki) - Alina N. Za film wojenny (choć "Helikopter w ogniu" nieodmiennie polecam) i wypad na stek :) Wierzę, ze widok krwistych steków może być dla wege mocno traumatyczny.

Miejsce trzecie (jedna książka) - Zjadam Skarpety. Za samozwańczego profesora kindersztuby z Krupówek, który na misiu zarobił krocie i przeznaczył je na edukowanie przypadkowych ofiar :D

Miejsce trzecie (jedna książka) - Nixies. Za nerda w BMW. Gdyby tacy występowali w naturze...

Laureatki uprzejmie proszę o wysłanie mi e-maila na adres: katakanasta[at]gmail.com :-) W nagłówku niech stoi "konkurs", a w treści poproszę o imię, nazwisko, ksywkę na blogspocie (muszę wiedzieć, kto jest kto) oraz info o wybranych książkach :)

Trzymajcie się ciepło i nie dajcie się zakatarzyć.
Już niebawem kolejny odcinek. Bloga. Nie jesiennego przeziębienia.

7 komentarzy:

  1. Gratulacje! Zwyciężczyni parasolka się przyda przy tej naszej Polskiej pogodzie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam wszystkie prace i mogę stwierdzić, że szukanie kandydata na chłopaka odkładam na czas nieokreślony. Gratuluję zwycięzcom!!
    A ja z pięknej i ciepłej jesieni mogę w pełni korzystać:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję zwycięzcą :D Ja bardzo lubię jesień, o ile nie pada ;) Niestety katar mam przez całe lato i wszelkie dni ciepłe ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wierzę taki werdykt 13 :) :) :) Bardzo dziękuję. Moje małe harpie już się zajęły podziałem nagród. Młoda zarezerwowała parasolkę, a potem będzie wywoływać deszcz. Natomiast starsza pyta czy wujek Google zna adres strony Jaguara. Ciekawe czy dla starej matki coś zostawią i nie mam tu na myśli foli bądkowskiej do strzelania... Jeszcze raz dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję :) i życzę, żeby ta parasolka nie musiała być za często wykorzystywana :)

    naczytane.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest już LISTOPAD! Enty, gdzie książka? Gdzie jakieś szokujące wpisy? HELLLOOOOO!!!!

    OdpowiedzUsuń