Próba ognia

wtorek, 4 października 2011

"Mrok" nadchodzi :)

A ktoś mnie prosił o bannery ;-) Po paru godzinach nad okładką mam dość histeryczny nastrój i trzymają się mnie głuuuuupie dowcipy. To proszę :)









Umieram z ciekawości, jak wygląda na żywo okładka :) Zawsze wychodzą jakieś cyrki z kolorami...

Jeszcze dwie sprawy: jutro umieszczę tutaj odę autorstwa jednej z czytelniczek. Oda zdecydowanie zasługuje na odrębny post :)

Druga sprawa: Jako iż mordowałam tak trochę okładkę do "Nevermore", podzielę się tym, jak w wersji roboczej wygląda, to znaczy nie tylko frontem, ale również tyłem. Książka będzie miała około 460 stron, a nie 500 z kawałkiem, jak w oryginale. Powód jest prosty - wydamy ją w formacie A5, a więc trochę większym niż zazwyczaj, a druk będzie mniejszy niż to się ostatnio przyjęło ;-)



Z dialogów na cztery nogi za pośrednictwem GG:
Ja: Kurczę, myślałabyś, że tak trudno znaleźć zdjęcie NORMALNEGO FACETA?
M: A wyobraź sobie, facetów zawsze deficyt.
Ja: Zaraz mnie coś...
M: Znajdź samą kurtkę i głowę oddzielnie.
Ja: Dobry pomysł, potem doczepię mu nogi!

Stanęło na tym, że zdjęć nie było, bo większość skórzanych kurtek ma, wystawcie sobie, ściągacze. Ściągacze mnie dobiły :)

Ach, niebawem rozwiązanie Głupiego Konkursu. Przyznam, że aż boję się pokazać niektóre teksty moim szefowym. Ja naprawdę nie próbuję się ich pozbyć ;-) Bardzo się lubimy :D

11 komentarzy:

  1. Arkarian <3
    Bannery umieszczę. Obydwa. Gdzieś. Jeszcze nie wiem gdzie, ale umieszczę!
    Odaa! Nie mogę się doczekać, aż ją przeczytam ;).
    A5? Takie typowe A5 jak w zeszytach? 148×210? I mniejsza czcionka... Ech... Chyba zaczynam się bać tej książki...

    Ekhe, ekhe, ekhem... Co do Głupiego Konkursu... Miałaś na myśli... Brązowy proszek, taak? ;>

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, przecież Szefowe są miłe :>

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze nie czytałam pierwszego tomu Strażników, ale na pewno w najbliższym czasie to nadrobię :).
    A okładka Nevermore jest naprawdę piękna, nie przeszkadza mi, że to format A5 i mniejsza czcionka.. Mam już wielką ochotę na tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. ojej człowiek kilka dni nie zagląda i nie wie o co kaman... przegapiłam Głupi Konkurs? Jaaaki żal :( No nic. Okładka super, z niecierpliwością czekam na książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, Arkarian! Ten banner teraz jest u mnie na pierwszym miejscu w nieistniejącej liście ulubionych bannerów. Nevermore jest śliczny! (taa, a wiadomo już, czy można go wysłać przedpremierowo do recenzji? może... dla mnie? ;> ).
    Odę pisała DWIE czytelniczki. Ja i niejaka Suzan Dragon. Która ma wyimaginowanego kruka. I lamę. Ja z nią nie wytrzymuję już ^^

    No... to trzeba czekać na premiery! A ja tymczasem... staram się podszepnąć do reklam książek w Trampku. W sensie - w gazetce szkolnej. Bo nie w bucie przecież ^^ Suzan mi pomoże pewnie... Tylko jak nauczycielkę przekonać?

    No i mam nadzieję, że choroba poszła w piz... ekhem, daleko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Och!!! Okładka jest śliczna, cudowna i taka nastrojowa.A na dodatek taka dopracowana. Jak ja wytrzymam do listopada...

    Również czekam na odę;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Booska okładka no... Czekam na wyniki ambitnych konkursów i na odę - po prostu nie mogę się doczekać

    OdpowiedzUsuń
  8. Juupi! Jest okładka :) Ależ mi się podoba. Nie mogę się doczekać aż będę ją trzymać w dłoniach, delektować się zapachem farby drukarskiej i czytać, czytać, czytać :D

    OdpowiedzUsuń
  9. :) Będę wysyłać "Nevermore" przedpremierowo :) Pewnie. Cieszę się, że podoba się okładka :) Patronów jest sporo. Tak naprawdę koszmarnie się wstawia te wszystkie logotypy ;-) A ja lubię jak się loga komponują z okładką, więc potrafię w tym dłubać kilka godzin :) I nie, nie jestem zdrowa. Nadal jestem przeziębiona, ale to nie oznacza, że jestem na zwolnieniu ;-) Nie cierpię chorować, po kilku godzinach leżenia w łóżku boli mnie tyłek, a poza tym marudzę, ile wlezie ;-) Oda będzie dzisiaj wieczorem, bo MUSIAŁAM napisać o Haddix :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Też bym chciała przdpremierowo Nevermore, ale chyba się nie wyrobię :/. Wczoraj dostałam Peśni Ziemi, dzisiaj 832 stronową cegłę... Aczkolwiek byłby miło :)
    No to kuruj się, kuruj! Choćby i w biurze :)

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja dalej nie mogę dostać nigdzie Mroku : ( Pocieszam się "Dzieci cienie", które już dziś skończę i zamieszczę recenzję! Enjoy!
    http://percowato.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń