Lazłam sobie dzisiaj do biura, upał jak jasny gwint, udusić się można, i myślałam nad tym, dlaczego właściwie nie wykorzystujemy do gadania o książkach filmików na YouTube. Nie mówię o wyczesanych produkcjach takich, jak trailer do "Fioletu" robiony przez Staszka Mąderka (kto zna "Gwiazdy w czerni"? Mwahahahaha, kapitalna przeróbka "Gwiezdnych wojen") połączony z piosenką Closterkellera, ale ogólnie - o recenzjach, zabawnych filmikach i tak dalej :)
Mieliśmy niedawno trailer do "Ucznia diabła", ale jakoś tak bez przytupu. Poza tym, dawano, dawno temu, były sobie wirusowe filmiki do GONE. Oraz spolszczony trailer, który znajdziecie tutaj, to znaczy na YouTube, ale ten chwilowo się burzy na dzielenie się filmami.
I tak sobie marzę o trailerze do "Nevermore", o piosence dedykowanej książce, o jakichś zabawnych cotygodniowych filmikach informacyjnych na temat prac wydawnictwa, generalnie o czymś innym :) A może ktoś z Was nagrywa np. recenzje?
Filmy viralowe puszczanie z okazji GONE nie zdobyły jakiegoś wielkiego grona fanów ;-) 382 wyświetlenia to nic, czy można by się było chwalić. A ja bym tak coś z rozmachem, z przytupem, coś fajnego...
hm, pomysł nie jest zły .. w zasadzie do wielu książek ukazują się zwiastuny filmikowe i niektóre są serio.. wyczesane :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie pomysł nie jest zły, tylko automatycznie nasuwa mi się pytanie Kto to będzie robić?Ale pomysł dobry .
OdpowiedzUsuńA wiesz, że myślałam wcześniej o tym pomyśle z recenzjami w wesji filmu? ;)
OdpowiedzUsuńZrezygnowałam jednak, uznając, że nie jestem dość charyzmatyczna :/.
Ale pomysły ogólnie są dobre.
O robieniu recenzji kiedyś myślałam, ja się jednak nie nadaję przed kamerę ze względu na wygląd i wadę wymowy. Ale myślałam o robieniu takich krótkich filmików, które dotyczyłby danej książki, taka reklama. Co myślicie?
OdpowiedzUsuńChciałam się zapytać, tak nie na temat, ale jestem ciekawa czy "Klika z S.F." ma tylko 4 części, czy Melissa napisze jeszcze coś?
OdpowiedzUsuń